Trwałość zawieszenia w octavii

[Maya82]

To ja też się dopiszę, moja malutka 210 kkm i totalnie nic!
Nawet nic nie stuka,nie trzeszczy,ani nie skrzypi

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=26968&highlight=lat

[Tomcio]

Po 115 tys :

80 tys. wymiana kompletu amorów,bo zanim w winklu opona traciła przyczepność to autko juz się lusterkami podpierało
110 tys. wymiana łożysk kół przednich

Poza tym pojecha lem niedawno do mechanika z prośbą o sprawdzenia zawiechy czy coś tam nie jest do wymiany i powiedział,że spoko looz - jezdzić i chwalić Skodę

[RomanS]

Co warto wymienic przy przebiegu 73 tys?

Generalnie nic nie warto wyieniać wg przebiegu. Tylko wg stopnia zużycia :!: :wink:

1. gumy stabilizatora

Prawdopodobnie tak, to główny powód skrzypienia, jeśli będą w stanie agfonalnym to mozliwe stuki. Wymieniałbym już dla samego skrzypienia, koszt nieduży, robota prosta i szybka.

2. tuleje tylne wahaczy przod/tyl

Jak się czyta dokładnie to nie wiem o które dokładnie Ci chodzi albo co dla Ciebie znaczy "tył"?
Ale: jak juz to do wymiany będą tylne tuleje przednich wahaczy - stan widać gołym okiem, gdy guma spekana to wymieniaj, sam wymieniałem na tuleje od seata cupry lub audi TT bodajże (pełne, bez "łezek") - polecam, trochę sztywniej ale duzo trwalsze. Jeśli nie to tylko oryginał, a nie zamienniki (kiepska trwałośc)

3. amortyzatory - lacznie z odbojami, oslonami i lozyskami z przodu

Zaleznie od stanu. Cyba że kasa nie ma dla Ciebie znaczenia to wymieniaj w ciemno, zawsze lepiej mieć nowe :wink:

4. sworzniami wahacza i koncowkami drazkow kierowniczych

j.w. (do pktu 3).

5. lacznikami stabilizatorow

To sprawdź dokłądnie po demontażu. U mnie wystapiło to w parze z gumami stabilizatora (gumy-skrzypienie, łączniki-stukanie). Stan łączników (rozwarstwienie gumy i reszty wykryłem dopiero przy odkręcaniu, ja miałem łączniki metalowe. Koszt nie za duzy więc jakbym miał podejrzenie to w ciemno tez bym wymienił.

PS. Na szarpakach jak zwykle panowie nigdy nic nie widza

No to pewnie żadnych krytycznych sytuacji nie ma :wink:

Ogladajac auto od spodu mozna stwierdzic czy gumy stabilizatora sa padniete, czy to jest do rozpoznania tylko objawowo?

I tak i nie :roll: Tzn. jak guma jest zuzytaz jednej strony w duzym stopniu, jak jest pęknięta, wyłazi z boku, to widać.
Jak ma tylko mały luz to nic nie widać a już trzeszczeć może solidnie.

[firmek]

RomanS, Dzieki za odpowiedz :!:

firmek napisał/a:
Co warto wymienic przy przebiegu 73 tys?
Generalnie nic nie warto wyieniać wg przebiegu. Tylko wg stopnia zużycia :!: :wink:

Czuje ze juz zawieszenie swoje przezylo i przydalo by sie je podreperowac. A poniewaz to jest temat "Trwałość zawieszenia w octavii" to moze dalo by sie cos zasugerowac na podstawie przebiegu: np gumy stabilizatora max 60 tys, czy jak wyczytalem na forum amortyzatory max 100 tys wg wskazan producenta.

firmek napisał/a:
PS. Na szarpakach jak zwykle panowie nigdy nic nie widza
No to pewnie żadnych krytycznych sytuacji nie ma :wink:

No tylko ze mi skrzypi i stuka na wybojach (np dziury/tartka przed dojazdem do swiatel). Wiec cos na pewno jest nie tak, ale nikt nie umie przy ogledzinach tego w aucie wskazac palcem. W sumie tylko dzieki forum stawiam na gumy pod stabilizatorami

[RomanS]

Czuje ze juz zawieszenie swoje przezylo i przydalo by sie je podreperowac. A poniewaz to jest temat "Trwałość zawieszenia w octavii" to moze dalo by sie cos zasugerowac na podstawie przebiegu: np gumy stabilizatora max 60 tys, czy jak wyczytalem na forum amortyzatory max 100 tys wg wskazan producenta.

Zawieszenie zuzywa się kiedy pracuje (lub guma rozsypie się ze starości ). Kiedy auto bedzie jeździło jazdy autostradowe to może i po 200 000 km wszystko byc OK.

A kiedy bedzie jeździło po drogach osiedlowych lub takich o "20-ej kolejnosci odśnieżania :szeroki_usmiech ) to nie dojedzie do 100 000 km.

Dochodzi tez styl jazdy: czy gdy widzisz dziure to hamujesz/omijasz, czy dodajesz gazu (bo i tacy kierowcy są, każdy ma uciechę z czego innego)
Inna zywotność zawieszenia (i ogólnie auta) bedzie w przypadku ayt słuzbowych używanych przez 10 kierowców naraz, a inna gdy ktos płaci z własnej kieszeni za naprawy.

Nie ma wskazań producenta co ile km wymieniać zawieszenie :!:

Jeżeli jednocześnie wymienisz wszystkie elementy o których pisałeś to na pewno objawy znikną, ale to dość kosztowna metoda :lol:

[Udesky]

W przypadku mojej Octy, to na pewno poprzedni właściciel, przed 180 000km, wymienił łączniki i sworzeń. Aktualnie mam 237 000km i pękła mi prawa przednia sprężyna, dziś wymiana na B6 + sprężynki (seria), po wakacjach poleci tył bo od ponad roku nie mam już na jednym z nich osłony, a o dziwo jeszcze nie leje.
Na trzepakach nie tak dawno wyszło ok 70% sprawności na wszystkich amorach.

[wuyaszek]

ciesze się że poruszyliście ten temat bo właśnie miałem zakładać nowy wątek o zawieszeniu tzn bardziej interesuje mnie octavia II bo planuje kupno latem, znajomy mam mi sprowadzić z francji i zastanawiam się jaki będzie stan zawieszenia dwójeczki z 2006 i ile wytrzyma na naszych polskich drogach ? ktoś ma podobne doświadczenia jak Maya82